Wyświetlenie artykułów z etykietą: policja

W Dobrzyniewie Dużym, w powiecie białostockim, noc sylwestrowa zakończyła się dramatem. Pożar domu jednorodzinnego przy ulicy Żwirowej pochłonął życie starszego mężczyzny. Mimo szybkiej interwencji służb, sytuacja miała tragiczny finał.

17-letni kierowca chryslera w Białymstoku próbował uniknąć kontroli drogowej, przekraczając prędkość o 54 km/h i kończąc swoją ucieczkę na elewacji garażu. Funkcjonariuszki z grupy SPEED błyskawicznie zareagowały, zatrzymując młodego kierowcę, który nie posiadał prawa jazdy. Teraz nastolatek stanie przed sądem, a jego nieodpowiedzialne zachowanie może mieć poważne konsekwencje prawne i finansowe.

Majówka to czas wzmożonych wyjazdów, a wraz z nimi zwiększone ryzyko cyberzagrożeń. Policja ostrzega przed korzystaniem z publicznych sieci Wi-Fi, które mogą być kontrolowane przez cyberprzestępców. Bezpieczeństwo danych staje się priorytetem w obliczu rosnącej liczby ataków hakerskich.

Oszustwa internetowe nie tracą na popularności, a ich ofiary często tracą oszczędności życia. Przykładem jest 68-letnia mieszkanka Białegostoku, która straciła niemal 200 tys. zł w wyniku oszustwa nigeryjskiego. Sprawa ta obnaża zagrożenia płynące z internetowych relacji.

Zdarzenie miało miejsce późnym wieczorem, gdy do seniorów zadzwonił nieznajomy mężczyzna, imitując głos ich syna. Jak relacjonuje mł. asp. Malwina Trochimczuk, oszust przekonał seniorów do podania numerów komórkowych, co umożliwiło dalszą manipulację. Małżeństwo, już na swoich komórkach, otrzymało informację o rzekomym potrąceniu kobiety w ciąży przez ich syna. Oszuści bez skrupułów wykorzystali emocjonalne zaangażowanie rodziców, twierdząc, że potrzebują pieniędzy na uniknięcie aresztowania syna.

Białostoccy funkcjonariusze policji zatrzymali 43-letniego mężczyznę, podejrzanego o oszustwo na szkodę dwóch starszych kobiet, od których wyłudził łącznie ponad 55 tysięcy złotych. Sprawca został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, grozi mu do ośmiu lat więzienia.

W centrum Białegostoku w piątek 12 kwietnia doszło do dramatycznych wydarzeń, gdy 29-letni mężczyzna, prowadząc samochód i mając przy sobie dwójkę małych dzieci, podjął próbę ucieczki przed policją. Pościg ulicami miasta zakończył się zatrzymaniem kierowcy, który jak się okazało, nigdy nie posiadał prawa jazdy.

Na jednej z ulic w centrum Białegostoku policjanci z białostockiego oddziału prewencji polecili kierowcy Audi zatrzymać się. Chcieli go skontrolować, bo gdy ich zauważył, zaczął nerwowo się rozglądać. Mężczyzna, który siedział za kierownicą samochodu zlekceważył sygnały pojazdu uprzywilejowanego, które nakazywały mu zatrzymanie.

25-letni mężczyzna z Suwałk trafił do aresztu na okres trzech miesięcy po tym, jak został zatrzymany przez miejscowych policjantów. Jego działania skierowane były na rodziców swojej partnerki, których systematycznie nękał i zastrasział. Według ustaleń policji, mężczyzna groził rodzicom swojej dziewczyny, sugerując, że może im wydłubać oczy lub oblając ich kwasem. Jego zachowanie było na tyle agresywne, że rodzina czuła się zagrożona w swoim własnym domu.