Czego się dowiesz
- Jakie technologie pozwoliły rozwiązać sprawę zabójstwa z 1992 roku?
- Co przekonało sąd do uznania winy Mariusza D.?
- Jakie argumenty przedstawiła obrona Mariusza D. i jak na nie odpowiedział sąd?
- Jakie wcześniejsze przestępstwa wpłynęły na sytuację Mariusza D. przed sądem?
- Jakie są konsekwencje wyroku dla Mariusza D. i jak skomentował to sędzia Wołosik?
.
Nowe technologie rozwikłały starą zagadkę
Przełom w sprawie nastąpił dzięki postępom w dziedzinie badań genetycznych, które umożliwiły identyfikację DNA Mariusza D. na miejscu zbrodni. To, w połączeniu z zeznaniami świadków i profilowaniem psychologicznym, pozwoliło śledczym przedstawić niezbite dowody winy. "Krew z DNA oskarżonego na głowie ofiary, a także brak obrażeń na ciele Mariusza D., mimo jego twierdzeń o obronie, przekonały sąd do jego winy," stwierdził sędzia Sławomir Wołosik w uzasadnieniu wyroku.
"Krew z DNA oskarżonego na głowie ofiary, a także brak obrażeń na ciele Mariusza D., mimo jego twierdzeń o obronie, przekonały sąd do jego winy," - sędzia Sławomir Wołosik.
Trudna obrona i jasny wyrok
Obrona Mariusza D. argumentowała, że incydent był wynikiem samoobrony, a wszelkie wątpliwości powinny być interpretowane na korzyść oskarżonego, zgodnie z zasadą domniemania niewinności. Sąd pierwszej instancji nie przyjął tych argumentów, a apelacja również nie przyniosła zmiany wyroku. Sędzia Wołosik podkreślił, że wszystkie zgromadzone dowody jednoznacznie wskazują na winę oskarżonego, który był stroną atakującą podczas feralnego wieczoru.
"Historia kryminalna oskarżonego i jego działania po fakcie zabójstwa pokazują brak żalu i pełną bezduszność," - sędzia Sławomir Wołosik.
Konsekwencje dla skazanego
Przed wydaniem wyroku Mariusz D. był już karany za inne przestępstwa, w tym za zabójstwo swojej partnerki, co dodatkowo obciążyło jego sytuację w oczach sądu. "Historia kryminalna oskarżonego i jego działania po fakcie zabójstwa pokazują brak żalu i pełną bezduszność," dodał sędzia Wołosik. Wyrok 15 lat więzienia ostatecznie zatwierdzony przez Sąd Apelacyjny jest prawomocny, zamykając tym samym jedną z najdłuższych nierozwiązanych spraw kryminalnych w regionie.
źródło: poranny.pl