Czego się dowiesz:
- Czym zajmuje się Inicjatywa Ochrony Mieszkańców Pogranicza?
- Jakie były przyczyny powstania tej grupy?
- Jakie działania podejmują członkowie grupy na granicy?
- Jakie były reakcje służb na działania tej grupy?
Kryzys na granicy i powstanie inicjatywy
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej trwa już od trzech lat, jednak ostatnie wydarzenia zaostrzyły sytuację. Śmiertelne zranienie polskiego żołnierza przez jednego z migrantów zwiększyło napięcia, co z kolei doprowadziło do powstania Inicjatywy Ochrony Mieszkańców Pogranicza. Grupa, założona przez lokalnych mieszkańców, koncentruje się na monitorowaniu i patrolowaniu granicy, aby przeciwdziałać nielegalnej imigracji.
"Ruszamy z inicjatywą ochrony mieszkańców pogranicza. Jesteśmy grupą mieszkańców, która postanowiła aktywnie działać na rzecz spokoju i bezpieczeństwa mieszkańców. Tworzymy grupę, której celem jest przeciwstawienie się nielegalnej imigracji wspieranej przez aktywistów. Zaznaczamy, że wszystkie nasze działania są i będą powadzone zgodnie z przepisami prawa" - napisali w pierwszym poście opublikowanym na Facebooku.
Obywatelskie zatrzymania
Grupa regularnie publikuje zdjęcia i relacje z patroli, w których dokumentuje swoje działania. 26 lipca przeprowadzili „obywatelskie zatrzymanie” dwóch osób, które uznali za nielegalnych migrantów. Zatrzymani zostali przekazani odpowiednim służbom. Jak opisali w relacji: "Dla swojego bezpieczeństwa, z obawy przed posiadaniem przez nich niebezpiecznych przedmiotów, bądź też ucieczki, do czasu upewnienia się, że nie stanowią zagrożenia, przebywali oni w pozycji widocznej na zdjęciu. Mężczyznom podaliśmy wodę oraz upewniliśmy się, że nie potrzebują pomocy medycznej. Następnie poczekaliśmy na przyjazd odpowiednich służb. Pomimo, że widać było, że przebywali oni od jakiegoś czasu w lesie, byli przebrani w nową odzież, co rodzi wiele pytań."
Reakcja służb i kontrowersje
29 lipca grupa opublikowała kolejne zdjęcie, na którym widać czterech czarnoskórych mężczyzn z rękami związanymi w kajdankach. W tle był widoczny funkcjonariusz policji. Pod zdjęciem zamieszczono komentarz: "Kolejna obywatelska postawa w celu zapewnienia bezpieczeństwa przed nielegalnymi imigrantami." Jacek Dobrzyński, Rzecznik Prasowy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, potwierdził, że funkcjonariusze ujawnili czterech mężczyzn, którzy nielegalnie przedostali się na terytorium Polski, dodając: "Żadnego pseudo-patrolu tam nie było. Pojawiające się o tym informacje w sieci to fejk."
źródło: bialystok.online.pl