wtorek, 08 kwiecień 2025 05:28

Zatrzymany 39-latek po włamaniu do garażu stacji pogotowia w Białymstoku

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Włamanie w Białymstoku Włamanie w Białymstoku Zdjęcie redakcyjne

W nocy z 6 na 7 kwietnia doszło do włamania na teren Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku. Mężczyzna wtargnął do garażu podziemnego i ukradł specjalistyczne kable służące do zasilania karetek. Został zatrzymany na miejscu przez ratowników i przekazany policji. Śledczy badają okoliczności zdarzenia.

Spis treści:

Działania ratowników podczas włamania

Interwencja policji i zabezpieczone dowody

Komentarz Izabeli Koleckiej o konsekwencjach

Pomoc psychologiczna dla personelu

Fakty w skrócie

Działania ratowników podczas włamania

Włamanie do garażu stacji pogotowia zauważyli pełniący dyżur ratownicy medyczni. Mężczyzna został ujęty po krótkiej interwencji. Próbował wynieść 5 kabli, które pełnią funkcję zasilania sprzętu ratującego życie w karetkach.

Część skradzionego sprzętu schował wcześniej w sąsiednim bloku. W momencie zatrzymania miał przy sobie dwa noże i gaz pieprzowy.

Interwencja policji i zabezpieczone dowody

Policjanci przejęli sprawcę i rozpoczęli dochodzenie w sprawie kradzieży z włamaniem. Czynności objęły zabezpieczenie narzędzi, kabli oraz przegląd monitoringu z miejsca zdarzenia.

Podkomisarz Malwina Trochimczuk poinformowała, że trwa ustalanie szczegółowego przebiegu wydarzeń oraz roli zatrzymanego w sprawie.

Komentarz Izabeli Koleckiej o konsekwencjach

Izabela Kolecka, p.o. dyrektora WSPR w Białymstoku, zaznaczyła, że skradzione kable mają kluczowe znaczenie dla funkcjonowania ambulansów. Służą one do ładowania sprzętu medycznego niezbędnego w działaniach ratunkowych.

„Te kable podtrzymują ładowanie urządzeń w ambulansie i służą do ratowania życia. Są kompletnie nieprzydatne w gospodarstwie domowym, dlatego tym bardziej zbulwersowana jestem taką kradzieżą. W ten sposób złodziej, swoją bezmyślnością, mógł spowodować stan zagrożenia życia i zdrowia mieszkańców.” - Izabela Kolecka, pełniąca obowiązki dyrektora Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku.

Kolecka podkreśliła, że przewody te nie mają żadnego zastosowania w warunkach domowych, co czyni próbę ich kradzieży szczególnie niezrozumiałą i niebezpieczną dla zdrowia publicznego.

„Teraz policjanci ustalają dokładny przebieg tego zdarzenia i zakres odpowiedzialności mężczyzny.” - Malwina Trochimczuk, podkomisarz Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.

Pomoc psychologiczna dla personelu

Ratownicy, którzy bezpośrednio uczestniczyli w ujęciu sprawcy, otrzymali dostęp do opieki psychologicznej.

Mimo kradzieży, system wyjazdów karetek działa bez zakłóceń, a pomoc medyczna dla mieszkańców jest świadczona na bieżąco.

Fakty w skrócie

  • Do włamania doszło w nocy z 6 na 7 kwietnia w Białymstoku
  • Sprawca ukradł 5 kabli zasilających do karetek, każdy wart ok. 1500 zł
  • Przy zatrzymanym znaleziono noże i gaz pieprzowy
  • Został ujęty przez ratowników i przekazany policji
  • Grozi mu do 10 lat więzienia za kradzież z włamaniem

źródło: Radio Białystok