środa, 08 maj 2024 14:38

Mieszkania z pierwszego rzędu na życie za kratami w Białymstoku

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Kontrowersyjny blok w Białymstoku Kontrowersyjny blok w Białymstoku fot: pixabay

W Białymstoku zakończyła się budowa nietypowego bloku mieszkalnego, którego balkony wychodzą bezpośrednio na ogrodzenie więzienia przy ul. Hetmańskiej 89. Pomimo niecodziennego sąsiedztwa, deweloper Marta Redlińska-Rogowska z Duet Nieruchomości zapewnia, że inwestycja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem i wszystkie mieszkania zostały sprzedane przed zakończeniem budowy.

Czego się dowiesz:

  • Dlaczego blok mieszkalny przy ul. Hetmańskiej w Białymstoku cieszył się dużym zainteresowaniem pomimo bliskości więzienia?
  • Jakie są długoterminowe plany dotyczące terenu na którym znajduje się więzienie w Białymstoku?
  • Jakie aspekty prawne i regulacyjne towarzyszyły realizacji inwestycji mieszkaniowej przy ul. Hetmańskiej w Białymstoku?
  • Jakie korzyści dla mieszkańców nowego bloku przynosi jego lokalizacja obok więzienia?
  • W jaki sposób nowoczesna architektura dostosowała się do warunków lokalizacji przy więzieniu?

Sąsiedztwo więzienia nie odstrasza kupujących

Bloku mieszkalnego w Białymstoku, z jego bezpośrednim widokiem na teren więzienia, może wydawać się kontrowersyjnym wyborem dla potencjalnych nabywców. Jednakże, jak podkreśla deweloper, Marta Redlińska-Rogowska, zainteresowanie przekroczyło oczekiwania. Zdaniem inwestora, lokalizacja nie stanowi problemu dla nowych mieszkańców. "To tylko dowód na to, że ludzie szukają różnorodnych doświadczeń mieszkaniowych," mówi Redlińska-Rogowska.

"To tylko dowód na to, że ludzie szukają różnorodnych doświadczeń mieszkaniowych." - Marta Redlińska-Rogowska

Praktyczne aspekty mieszkania obok więzienia

Nowy budynek zapewnia przestrzeń życiową oddaloną od bezpośredniego widoku na tereny więzienne. "Mieszkańcy nie będą mieli widoku z balkonów na spacerniak, po którym chodzą osadzeni. Najbliższy widok z okien to budynek administracyjny," dodaje deweloper. Mimo niecodziennej lokalizacji, mieszkańcy zyskują pewność, że ich życie codzienne nie będzie zakłócane przez bliskość zakładu karnego.

"Mieszkańcy nie będą mieli widoku z balkonów na spacerniak, po którym chodzą osadzeni. Najbliżej jest budynek administracyjny." - Marta Redlińska-Rogows

Długoterminowe plany dotyczące terenu

Podporucznik Kamil Glanowski, rzecznik dyrektora aresztu śledczego, potwierdza, że więzienie może w przyszłości zmienić lokalizację, a teren zostanie wystawiony na sprzedaż. "Oprócz terenów bezpośrednio przylegających do murów, znajduje się tam również sporo wolnej przestrzeni, która w przyszłości może posłużyć pod nowe inwestycje mieszkaniowe," zauważa Glanowski.

"Oprócz terenów bezpośrednio przylegających do murów, znajduje się tam również sporo wolnej przestrzeni, która w przyszłości może posłużyć pod nowe inwestycje mieszkaniowe." - Podporucznik Kamil Glanowski

Aspekty prawne i regulacyjne inwestycji

Agnieszka Błachowska z magistratu miasta Białystok informuje, że przy realizacji projektu nie napotkano na przeszkody prawne. "Nie istnieją przepisy zabraniające budowy w takiej lokalizacji. Projekt spełniał wszystkie wymogi prawa budowlanego," mówi Błachowska. Prace budowlane przeprowadzono z należytą starannością, co zapewniło mieszkańcom bezpieczeństwo i komfort.

"Nie istnieją przepisy zabraniające budowy w takiej lokalizacji. Projekt spełniał wszystkie wymogi prawa budowlanego." - Agnieszka Błachowska

Perspektywa architektoniczna i miejska

Architekt Mirosław Siemionow zauważa, że podobne projekty są realizowane w różnych nietypowych lokalizacjach. "To jest przykład na to, że nowoczesna architektura miejska potrafi dostosować się do różnych warunków, nawet tak nietypowych jak bezpośrednie sąsiedztwo zakładu karnego," mówi Siemionow.

Projekt, mimo początkowej kontrowersji, zdaje się więc wpisywać w nowoczesne trendy urbanistyczne, pokazując, że nawet najmniej konwencjonalne lokalizacje mogą oferować wartościowe możliwości dla deweloperów i mieszkańców. Tym samym, mieszkania z widokiem na więzienie w Białymstoku stają się przykładem na to, jak przestrzeń miejska może być reinterpretowana i adaptowana w nieoczekiwany sposób.

"To jest przykład na to, że nowoczesna architektura miejska potrafi dostosować się do różnych warunków, nawet tak nietypowych jak bezpośrednie sąsiedztwo zakładu karnego." - Mirosław Siemionow

źródło: tvn24.pl