wtorek, 07 maj 2024 13:39

15-latek postrzelony na boisku szkolnym w Łomży

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Postrzelony nastolatek w szkole Postrzelony nastolatek w szkole fot: pixabay

W zeszły poniedziałek na terenie szkoły średniej w Łomży doszło do przerażającego zdarzenia. 15-letni uczeń został postrzelony z broni pneumatycznej. Strzał wystrzelony został z okna sąsiedniej placówki oświatowej, co wzbudziło ogromne zaniepokojenie wśród lokalnej społeczności.

Czego się dowiesz:

  • Co wydarzyło się w szkole średniej w Łomży?
  • Jakie były okoliczności postrzelenia 15-latka?
  • Jakie działania podjęła policja w odpowiedzi na postrzelenie ucznia?
  • Jaki jest stan zdrowia poszkodowanego chłopca?
  • Jakie środki bezpieczeństwa planują wprowadzić władze oświatowe w odpowiedzi na zdarzenie?

Nagłe strzały na przerwie

St. post. Konrad Karwacki, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, poinformował o zdarzeniu, które miało miejsce w niecodziennych okolicznościach. Sprawca, 16-letni uczeń z sąsiedniej szkoły, najpierw oddał strzały wewnątrz klasy do drzwi i tablicy, a następnie skierował broń pneumatyczną w stronę boiska. To tam, nieświadomy nadchodzącego niebezpieczeństwa, przebywał ranny 15-latek.

"Sprawca, 16-letni uczeń z sąsiedniej szkoły, najpierw oddał strzały wewnątrz klasy do drzwi i tablicy, a następnie skierował broń pneumatyczną w stronę boiska." - St. post. Konrad Karwacki, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Śledztwo w toku

Podinspektor Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji, podkreślił, że zaraz po incydencie policja zabezpieczyła wiatrówkę i przystąpiła do szczegółowego badania okoliczności zdarzenia. Na obecnym etapie śledztwa stara się ustalić motywacje 16-latka oraz dokładny przebieg jego działań w czasie zajść.

"Zaraz po incydencie policja zabezpieczyła wiatrówkę i przystąpiła do szczegółowego badania okoliczności zdarzenia." - Podinspektor Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.

Reakcja medyczna i prognóz

Dr Witold Olański z Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku zapewnił, że stan zdrowia poszkodowanego 15-latka jest stabilny. Chłopiec, który doznał obrażeń nogi i głowy, po otrzymaniu niezbędnej pomocy medycznej, został wypisany do domu. Lekarz podkreślił, że życiu pacjenta nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.

"Stan zdrowia poszkodowanego 15-latka jest stabilny." - Dr Witold Olański, Uniwersytecki Dziecięcy Szpital Kliniczny w Białymstoku.

Zdarzenie to stało się przyczynkiem do dyskusji na temat bezpieczeństwa w szkołach oraz potrzeby kontroli nad dostępem młodzieży do broni, nawet tej mniej śmiertelnej, jaką jest broń pneumatyczna. W odpowiedzi na incydent, władze oświatowe planują wprowadzenie dodatkowych środków ostrożności, mających na celu ochronę uczniów.

źródło: tvn24.pl