Spis treści:
- sędzia Marta Czubkowska: nieaktualne opracowanie ekofizjograficzne
- krzysztof Zdzitowiecki: nowy blok to problem dla mieszkańców
- agnieszka Rzosińska: możliwa skarga kasacyjna
Nieaktualne opracowanie ekofizjograficzne
Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił uchwałę, uznając, że dokumentacja była przestarzała. Plan zagospodarowania przestrzennego opierał się na opracowaniu ekofizjograficznym z 2011 roku. Sędzia Marta Czubkowska podkreśliła, że zmiany w środowisku zachodzą dynamicznie. Według niej przez 13 lat doszło do istotnych zmian w szacie roślinnej i rzeźbie terenu. Podkreśliła, że bazowanie na nieaktualnych analizach to istotne naruszenie procedury.
„Doszło do istotnego naruszenia zasad sporządzenia planu, bo oparto go na nieaktualnym opracowaniu ekofizjograficznym - z 2011 r., a więc sprzed kilkunastu lat.” - Sędzia Marta Czubkowska
„Nie trzeba posługiwać się mapami, żeby wiedzieć, że takie elementy środowiska jak szata roślinna, rzeźba terenu przez 13 lat bez wątpienia się zmieniły.”- Sędzia Marta Czubkowska
„Sąd nie może stwierdzić istotnego naruszenia trybu, niemniej jednak zauważa, że sposób procedowania nad tą uchwałą poprzez wprowadzenie jej do porządku obrad z dnia na dzień, nie miał nic wspólnego z zasadami dobrej administracji.”- Sędzia Marta Czubkowska
Nowy blok to problem dla mieszkańców
Reprezentujący skarżącą Krzysztof Zdzitowiecki podkreślił, że nowy wieżowiec oznaczałby poważne konsekwencje dla sąsiadów. Mieszkańcy obawiali się przede wszystkim:
- zasłonięcia światła dziennego w istniejących budynkach,
- zwiększenia problemów z parkowaniem,
- pogorszenia warunków komunikacyjnych na osiedlu,
- braku przestrzeni na usługi publiczne.
Według Zdzitowieckiego mieszkańcy potrzebują infrastruktury usługowej, a nie kolejnego bloku. Zwrócił uwagę, że inwestycja wpłynęłaby negatywnie na jakość życia na osiedlu.
„To jakbyśmy pokonali King Konga.” - Krzysztof Zdzitowiecki
„Tym ludziom z bloku wyrósłby równie wysoki blok prosto przed ich oknami.” - Krzysztof Zdzitowiecki
„Osiedle ma wielkie problemy komunikacyjne, już nie ma gdzie parkować, my nie potrzebujemy więcej mieszkań, my potrzebujemy usług, przychodni.” - Krzysztof Zdzitowiecki
Możliwa skarga kasacyjna
Decyzja sądu nie jest prawomocna. Urzędnicy mogą złożyć skargę kasacyjną. Dyrektor Departamentu Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego w Białymstoku, Agnieszka Rzosińska, zwraca uwagę, że sąd nie dopatrzył się błędów proceduralnych. Jest natomiast zaskoczona stwierdzeniem, że opracowanie ekofizjograficzne jest przestarzałe. Przed podjęciem decyzji miasto zamierza dokładnie przeanalizować uzasadnienie wyroku.
„Sąd nie dopatrzył się błędów w trybie procedowania uchwały.” - Agnieszka Rzosińska
„
Jest natomiast zaskoczona oceną, że opracowanie ekofizjograficzne jest nieaktualne.” - Agnieszka Rzosińska
„Przed podjęciem decyzji o ewentualnym zaskarżeniu wyroku urzędnicy chcą się zapoznać z jego uzasadnieniem.” -Agnieszka Rzosińska
Na ten moment uchwała jest nieważna, a mieszkańcy mogą cieszyć się wygraną. Dalsze decyzje zależą od reakcji urzędników.