czwartek, 06 czerwiec 2024 14:52

Tragiczny finał ataku na żołnierza przy granicy polsko-białoruskiej

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Lekarze nie uratowali żołnierza z 1 Brygady Terytorialnej Lekarze nie uratowali żołnierza z 1 Brygady Terytorialnej Zdjęcie redakcyjne

Nie żyje żołnierz 1 Brygady Pancernej, który został zraniony nożem w trakcie incydentu przy granicy polsko-białoruskiej. Informację o jego śmierci przekazało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Czego się dowiesz:

  • Kto zmarł po zranieniu nożem przy granicy polsko-białoruskiej?
  • Gdzie zmarł żołnierz zraniony nożem?
  • Jakie działania podjęło Dowództwo Generalne w odpowiedzi na śmierć żołnierza?
  • Co napisał Władysław Kosiniak-Kamysz na temat zmarłego żołnierza?

Trudna walka o życie

Żołnierz zmarł 6 czerwca w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie, mimo intensywnych starań lekarzy. Zgodnie z komunikatem, żołnierz był ofiarą bandyckiego ataku na granicy. Przez ostatnie chwile życia otaczali go bliscy oraz inni żołnierze, co podkreśla tragiczny i bohaterski charakter tej sytuacji.

"Z przykrością informujemy, że 6 czerwca w godzinach popołudniowych w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie, otoczony wsparciem rodziny i żołnierzy zmarł ugodzony nożem żołnierz 1 Brygady Pancernej" – Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Wsparcie dla rodziny

Dowództwo Generalne zapewniło, że rodzina zmarłego żołnierza otrzymała niezbędne wsparcie psychologiczne. Zobowiązano się również do kontynuowania pomocy w zależności od potrzeb i życzeń rodziny zmarłego.

"Bliskim zmarłego żołnierza zapewniono wsparcie i opiekę psychologiczną. Dodatkowa pomoc, zarówno psychologiczna jak i organizacyjna, będzie kontynuowana w zależności od woli rodziny" – Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Hołd i żal

Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON, wyraził swój żal i współczucie dla rodziny zmarłego. Na swoim profilu społecznościowym napisał: „Z głębokim żalem żegnam naszego żołnierza Mateusza, który pomimo wysiłków lekarzy zmarł po bandyckim ataku podczas obrony polskiej granicy. Jego poświęcenie i oddanie dla Ojczyzny są przykładem najwyższej odwagi. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi. Cześć Jego pamięci!”

"Z głębokim żalem żegnam naszego żołnierza Mateusza, który pomimo wysiłków lekarzy zmarł po bandyckim ataku podczas obrony polskiej granicy. Jego poświęcenie i oddanie dla Ojczyzny są przykładem najwyższej odwagi. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi. Cześć Jego pamięci!" – Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON.

źródlo: bialystok.online