Spis treści:
Atak na ratowników medycznych
Zespół Ratownictwa Medycznego został wezwany do nietrzeźwego mężczyzny, który leżał przed jedną z posesji w gminie Drohiczyn. Gdy ratownicy próbowali udzielić mu pomocy, 35-latek stał się agresywny.
- Wyzywał ratowników.
- Jednego uderzył pięścią w głowę.
- Drugiego kopał po nogach.
Po zatrzymaniu mężczyzna został przebadany alkomatem, który wykazał ponad 2,5 promila alkoholu. Przy zatrzymanym znaleziono również woreczek z białym proszkiem.
„W jego aucie policjanci znaleźli kilka opróżnionych butelek po alkoholu. Mężczyzna przyznał, że około godziny 7 rano spożywał wódkę, a następnie wsiadł za kierownicę. W chwili zatrzymania miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.” - Rzecznik prasowy policji
Przeszukanie posesji
Funkcjonariusze dokonali przeszukania domu i budynków gospodarczych należących do zatrzymanego. Odkryli:
- 16 gramów mefedronu.
- Różne rodzaje amunicji.
- Przedmiot przypominający broń palną.
- Substancję mogącą być materiałem wybuchowym.
Na miejsce wezwano policyjnych pirotechników oraz przewodnika z psem wyszkolonym do wykrywania materiałów wybuchowych. Znaleziska zostały zabezpieczone, a dalsze badania laboratoryjne określą ich faktyczne przeznaczenie.
Konsekwencje prawne
35-letni mieszkaniec gminy Drohiczyn usłyszał 5 zarzutów, w tym:
- Znieważenie i naruszenie nietykalności ratowników medycznych.
- Posiadanie substancji psychotropowych.
- Posiadanie amunicji bez wymaganego zezwolenia.
„35-letni mieszkaniec gminy Drohiczyn usłyszał łącznie 5 zarzutów, między innymi znieważenia i naruszenia nietykalności ratowników medycznych, posiadania substancji psychotropowych oraz posiadania amunicji bez wymaganego zezwolenia. Za te przestępstwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.” - Rzecznik prasowy policji
„Decyzją sądu, mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu.” - Rzecznik prasowy policji
Za popełnione przestępstwa grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. Śledztwo w tej sprawie trwa.
źródło: Kurier Poranny