W gminie Nowogród koło Łomży doszło do tragicznego wypadku w gospodarstwie rolnym. 26-letnia kobieta w siódmym miesiącu ciąży została potrącona wózkiem widłowym. Pojazdem kierował jej mąż. Kobieta zmarła w szpitalu. Nie udało się uratować jej dziecka.
Spis treści:
- Miejsce tragedii i przebieg zdarzenia
- Działania służb i pierwsze ustalenia
- Śledztwo prokuratury rejonowej w Łomży
- Reakcja lokalnej społeczności
Miejsce tragedii i przebieg zdarzenia
Do wypadku doszło podczas codziennych prac w gospodarstwie rolnym w jednej z miejscowości w gminie Nowogród. Kobieta znajdowała się w pobliżu pojazdu. Wózek widłowy prowadził jej mąż. W trakcie cofania zahaczył o nią, powodując ciężkie obrażenia. Pieszy wózek miał ograniczoną widoczność. Kobieta upadła. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Ratownicy przewieźli ją do szpitala w Łomży.
Działania służb i pierwsze ustalenia
Policja i prokurator z Łomży przeprowadzili oględziny miejsca wypadku. Zabezpieczono pojazd oraz teren gospodarstwa. Ustalono, że kobieta była w siódmym miesiącu ciąży. Zespół medyczny podjął próbę ratowania jej i dziecka, jednak bezskutecznie. Lekarze potwierdzili zgon. Wstępne ustalenia wskazują na nieszczęśliwy wypadek podczas pracy.
- Używany pojazd – wózek widłowy z ograniczoną widocznością.
- Poszkodowana – kobieta w 7. miesiącu ciąży.
- Kierowca – mąż ofiary, 26-letni mężczyzna.
„Kobieta w siódmym miesiącu ciąży została zahaczona przez męża, który cofał wózkiem widłowym.” – informacja serwisu mylomza.pl.
Śledztwo prokuratury rejonowej w Łomży
Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łomży. Prokurator Małgorzata Kosiorek-Soboń potwierdziła, że śledztwo toczy się w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Zebrano zeznania świadków. Analizowane są także ślady techniczne i dokumentacja związana z użytkowaniem pojazdu. W poniedziałek śledczy przeprowadzili eksperyment procesowy z udziałem biegłych. Ma on wyjaśnić, w jakich warunkach doszło do wypadku.
Do zdarzenia doszło podczas prac w gospodarstwie rolnym. Kobieta została zahaczona przez wózek widłowy prowadzony przez męża, który wykonywał manewr cofania. Tragedia miała miejsce w sobotę w jednej z miejscowości w gminie Nowogród, niedaleko Łomży, na terenie województwa podlaskiego. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łomży pod nadzorem prokurator Małgorzaty Kosiorek-Soboń. Sprawa dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci. Na miejscu przeprowadzono oględziny, zabezpieczono wózek widłowy i wykonano dokumentację fotograficzną. W poniedziałek przeprowadzono eksperyment procesowy z udziałem biegłych. Niestety nie. Kobieta w siódmym miesiącu ciąży zmarła po przewiezieniu do szpitala w Łomży. Nie udało się także uratować jej dziecka. Mieszkańcy gminy Nowogród są wstrząśnięci tragedią. Rodzina zmarłej otrzymuje pomoc psychologiczną i wsparcie ze strony lokalnej społeczności.Najczęściej zadawane pytania (FAQ)
Co było przyczyną tragedii w gminie Nowogród?
Kiedy doszło do wypadku?
Kto prowadzi śledztwo w tej sprawie?
Jakie czynności podjęli śledczy?
Czy kobieta została uratowana?
Jak reaguje lokalna społeczność?
„Śledztwo toczy się w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Okoliczności są wyjaśniane i trwają czynności.” – Małgorzata Kosiorek-Soboń, prokurator rejonowa w Łomży, w rozmowie z serwisem mylomza.pl.
Reakcja lokalnej społeczności
Tragiczne zdarzenie poruszyło mieszkańców gminy Nowogród i całego regionu. Rodzina zmarłej otrzymuje wsparcie psychologiczne i pomoc od bliskich oraz sąsiadów. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne słowa współczucia. Samorząd zapowiedział działania informacyjne dotyczące bezpieczeństwa pracy w gospodarstwach rolnych.
Prokuratura i policja kontynuują czynności wyjaśniające. Funkcjonariusze zapowiadają, że wszystkie dowody zostaną dokładnie przeanalizowane. Celem działań jest pełne odtworzenie przebiegu wypadku oraz ustalenie odpowiedzialności za jego skutki.
źródło: RMF FM