Spis treści:
- Akcja strażaków w Jurowcach
- Sprzęt ratowniczy i przebieg akcji
- Działania służb i ustalenia policji
- Stan mężczyzny po zdarzeniu
Akcja strażaków w Jurowcach
Do wypadku doszło w piątek 31 października 2025 roku na ulicy Przyleśnej w Jurowcach. Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 11.29. Wysłano siedem zastępów straży pożarnej, w tym grupę techniczną z Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku. Ratownicy po przyjeździe zastali pracownika przygniecionego przez śmieciarkę. Mężczyzna był przytomny i kontaktowy. Strażacy rozpoczęli natychmiastową akcję ratowniczą. Podobne działania prowadziła straż pożarna także podczas akcji ratunkowej w Bondarach.
Sprzęt ratowniczy i przebieg akcji
Użyto specjalistycznych narzędzi hydraulicznych. Ratownicy zastosowali podnośniki, siłowniki i kliny stabilizujące, by unieruchomić ciężki pojazd. Akcja trwała kilkadziesiąt minut. Po uwolnieniu poszkodowanego miejsce zostało zabezpieczone. Działania przebiegły zgodnie z procedurami Państwowej Straży Pożarnej. W podobnych sytuacjach służby interweniowały również w stolicy regionu, gdzie doszło do pożaru przy ulicy Blokowej w Białymstoku.
- Siedem zastępów straży pożarnej brało udział w akcji,
- Trzy radiowozy policji zabezpieczały teren,
- Dwie karetki pogotowia wspierały działania medyczne.
Działania służb i ustalenia policji
Na miejscu pracowali policjanci oraz ratownicy medyczni. Funkcjonariusze rozpoczęli czynności wyjaśniające przyczyny zdarzenia. Wstępne ustalenia wskazują, że do wypadku doszło podczas manewru cofania. Kierowca znajdował się w pobliżu tylnej części pojazdu. Policja bada, czy doszło do awarii śmieciarki, czy błędu ludzkiego. Współpraca między służbami przebiegała sprawnie, co umożliwiło szybkie uwolnienie poszkodowanego. W regionie odnotowano wcześniej inne poważne wypadki, między innymi zderzenie dwóch ciężarówek na ulicy Kazimierza Wielkiego w Białymstoku.
Najczęstsze pytania o wypadek w Jurowcach
Co wydarzyło się na ulicy Przyleśnej w Jurowcach
Śmieciarka przygniotła pracownika firmy wywożącej odpady. Zdarzenie miało miejsce w piątek 31 października 2025 roku o godzinie 11.29.
Kto prowadził działania ratownicze
Na miejscu działały siedem zastępów Państwowej Straży Pożarnej z Białegostoku, w tym grupa techniczna. Obecne były także trzy radiowozy policji oraz dwie karetki zespołu ratownictwa medycznego.
Jakiego sprzętu użyli strażacy
Ratownicy zastosowali sprzęt hydrauliczny oraz elementy stabilizujące. Umożliwiło to bezpieczne uniesienie i zabezpieczenie pojazdu komunalnego.
W jakim stanie był poszkodowany kierowca
Mężczyzna był przez cały czas przytomny. Po uwolnieniu został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego.
Jak przebiegała koordynacja służb
Działania PSP, policji i ratownictwa medycznego prowadzono równolegle. Teren zabezpieczono, a pojazd odłączono od źródeł energii.
Jakie są dalsze kroki wyjaśniające
Policja prowadzi czynności pod nadzorem prokuratora. Sprawdzane są okoliczności zdarzenia oraz możliwe przyczyny techniczne lub błąd ludzki.
Jakie środki ostrożności są kluczowe przy pracy ze śmieciarką
- Stosowanie stabilizacji pojazdu przed wejściem w strefę zagrożenia
- Praca zgodnie z procedurami BHP i zaleceniami producenta
- Stała łączność w zespole i kontrola otoczenia podczas manewru cofania
Stan mężczyzny po zdarzeniu
Uwolnionego kierowcę śmieciarki przekazano zespołowi ratownictwa medycznego. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Białymstoku. Przez cały czas zachowywał przytomność. Lekarze ocenili jego stan jako stabilny. Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi dalsze postępowanie w sprawie wypadku.
Służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności przy obsłudze pojazdów komunalnych. Wypadek w Jurowcach przypomina, jak istotne są procedury bezpieczeństwa podczas pracy z maszynami o dużej masie i sile nacisku. Zwiększona uwaga i przestrzeganie przepisów mogą zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości. Więcej podobnych informacji o działaniach służb można znaleźć więcej tutaj.
źródło: Kurier Poranny