Spis treści:
- Zgłoszenie i szybka reakcja służb ratunkowych
- Działania strażaków i użyty sprzęt
- Ratownictwo medyczne i transport poszkodowanego
- Reakcja służb i wnioski po zdarzeniu
Zgłoszenie i szybka reakcja służb ratunkowych
O godzinie 10.40 służby otrzymały zgłoszenie o mężczyźnie, który wpadł do studni. Świadek usłyszał wołanie o pomoc i natychmiast powiadomił ratowników. Na miejsce skierowano trzy zastępy straży pożarnej. Pierwsi dotarli druhowie z OSP Michałowo. Na miejscu działały jednostki OSP Michałowo, JRG Białystok, pogotowie ratunkowe oraz policja.
Służby o wypadku poinformowała o godz. 10.40 postronna osoba, która usłyszała wołanie o pomoc. - Agnieszka Walentynowicz-Niedbałko
- miejsce zdarzenia – miejscowość Bondary w gminie Michałowo,
- czas zgłoszenia – godzina 10.40,
- liczba zastępów – trzy jednostki straży pożarnej.
Działania strażaków i użyty sprzęt
Studnia, do której wpadł mężczyzna, miała osiem metrów głębokości, lecz była pusta. Ratownicy zabezpieczyli teren i rozpoczęli akcję wydobycia. Strażacy użyli drabiny przystawnej, aby umożliwić poszkodowanemu wydostanie się z wnętrza studni. W działaniach uczestniczyli zarówno zawodowi strażacy, jak i ochotnicy. Cała operacja przebiegła sprawnie, a mężczyzna został bezpiecznie wydobyty na powierzchnię.
Po przybyciu na miejsce i zabezpieczeniu terenu podjęto działania mające na celu wydobycie poszkodowanego. Mężczyzna został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego, a następnie przetransportowany do szpitala przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. - Strażacy z OSP Michałowo
Ratownictwo medyczne i transport poszkodowanego
Po wydobyciu 47-latek został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Lekarze ocenili jego stan jako stabilny, ale wymagał hospitalizacji. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Białymstoku. W akcji uczestniczyły również służby policyjne, które zabezpieczały teren i dokumentowały przebieg zdarzenia.
🕙 10:40 – Zgłoszenie zdarzenia 🧑🚒 10:50 – Przyjazd pierwszych jednostek ⛑️ 11:00 – Działania ratownicze 🚑 11:15 – Udzielenie pomocy medycznej 🚁 11:30 – Transport śmigłowcem LPR ✅ 12:00 – Zakończenie działań Źródło: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku, OSP MichałowoOś czasu akcji ratunkowej w Bondarach
Świadek usłyszał wołanie o pomoc i powiadomił służby ratunkowe. Na miejsce natychmiast skierowano trzy zastępy straży pożarnej.
Druhowie z OSP Michałowo dotarli jako pierwsi. Przeprowadzili rozpoznanie i zabezpieczyli teren wokół studni.
Ratownicy potwierdzili, że studnia jest pusta i ma osiem metrów głębokości. Użyto drabiny przystawnej do wydobycia mężczyzny z dna.
47-latek został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Jego stan określono jako stabilny.
Mężczyznę przetransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Białymstoku.
Akcja została zakończona. Teren zdarzenia przekazano policji do dalszych czynności.
- transport medyczny – śmigłowiec LPR,
- miejsce hospitalizacji – szpital w Białymstoku,
- uczestniczące służby – LPR, OSP Michałowo, JRG Białystok, policja.
Reakcja służb i wnioski po zdarzeniu
Oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Białymstoku, kpt. mgr inż. Agnieszka Walentynowicz-Niedbałko, potwierdziła, że szybka interwencja służb uratowała życie mężczyzny. Zdarzenie pokazuje, jak ważne jest zabezpieczanie nieużywanych studni i przekazywanie informacji o podobnych miejscach lokalnym władzom. Dzięki reakcji świadka i sprawnej pracy strażaków udało się uniknąć tragedii. Służby apelują, aby każdą otwartą lub niezabezpieczoną studnię zgłaszać do urzędu gminy lub straży pożarnej. Natychmiastowa pomoc i dobre przygotowanie ratowników pozwoliły ocalić życie 47-latka z Bondar.
Wypadek miał miejsce w miejscowości Bondary w gminie Michałowo w województwie podlaskim. Mężczyzna wpadł do studni znajdującej się na prywatnej posesji. Studnia miała osiem metrów głębokości i na szczęście była pusta, co pozwoliło uniknąć utonięcia. Postronna osoba usłyszała wołanie o pomoc i zadzwoniła pod numer alarmowy. Dzięki temu akcja mogła rozpocząć się bardzo szybko. W działaniach uczestniczyły cztery jednostki: Strażacy użyli drabiny przystawnej, która pozwoliła na bezpieczne wydobycie 47-latka z ośmiometrowej głębokości. 47-latek został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego, a następnie przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Białymstoku. Strażacy apelują, aby nieużywane studnie zabezpieczać w sposób trwały i zgłaszać niebezpieczne miejsca władzom gminnym. Szybkie zgłoszenie i reakcja świadków mogą uratować życie. Źródła informacji: Komenda Miejska PSP w Białymstoku, OSP Michałowo, Lotnicze Pogotowie RatunkoweNajczęściej zadawane pytania (FAQ)
1. Gdzie doszło do zdarzenia?
2. Jak głęboka była studnia, do której wpadł mężczyzna?
3. Kto zgłosił wypadek służbom ratunkowym?
4. Jakie służby brały udział w akcji?
5. W jaki sposób strażacy wydobyli mężczyznę?
6. Co stało się z poszkodowanym po akcji ratunkowej?
7. Jakie wnioski przekazały służby po zakończeniu akcji?
źródło: Kurier Poranny